Podczas naszych operacji z wykorzystaniem UAV, możemy często spotkać się z zawinioną bądź też niezawinioną kontrolą operatora UAV realizowaną przez Policję.
Czego możemy się spodziewać, i „co wolno” Policji?
Na forach facebookowych i w innych mediach służących wymianie opinii, możemy przeczytać różne dziwne rzeczy. I tu również sprawdza się podejście, że najlepiej szukać u źródła. Co ważne, rzetelna informacja może w tym przypadku pochodzić jedynie z… Ustawy o Policji.
Policja, jako organ stojący na straży bezpieczeństwa obywateli, działa i działać powinna na podstawie szczegółowym przepisów. Zatem, jak one się mają do operatorów UAV?
Kontrola operatora UAV zazwyczaj jest wykonywana na miejscu zdarzenia, czyli okoliczności muszą wskazywać na to, że istnieje wskazanie, by kontrola została przeprowadzona.
Czynności względem operatora BSP
Czy Policja może wylegitymować operatora wykonującego lot?
Jest to działanie administracyjno – porządkowe służące potwierdzeniu tożsamości osoby. Wynika ono z uprawnień zapisanych w ustawie o Policji (art 15 ust. 1. pkt 1). Wiąże się ono też z ustaleniem faktów dotyczących danego zdarzenia – lotu bezzałogowcem.
Czyli wiemy już, że Policja ma prawo nas legitymować w każdej sytuacji.
Pozyskane w toku legitymowania informacje służą m.in. do skierowania zapytania do ULC w celu weryfikacji posiadanych uprawnień przez operatora. Obecnie, Policja posiada zarówno prawne jak i techniczne możliwości ustalenia, czy operator posiada Świadectwo Kwalifikacji oraz zgodę właściwej instytucji na wykonanie lotu (jeśli takowe jest wymagane).
Należy jednak pamiętać, że operatorzy nie są prawnie zobowiązani do okazywania Świadectwa Kwalifikacji policjantom. Natomiast z praktycznego punktu widzenia, warto to zrobić, gdyż ułatwia to pracę obu stronom.
Czy policjant może nakazać nam przerwanie operacji lotniczej, wylądowanie, itp.?
Tu znów Ustawa o Policji (art. 15 ust.1 pkt 10) mówi że: „Policjanci wykonując czynności, mają prawo do: wydawania osobom poleceń określonego zachowania się w granicach niezbędnych do wykonywania czynności określonych w pkt. 1-5 lub 9 lub wykonywania innych czynności służbowych podejmowanych w zakresie i w celu realizacji ustawowych zadań Policji lub w granicach niezbędnych do ochrony przed zatarciem śladów przy zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, lub w celu uniknięcia bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa osób lub mienia, gdy jest to niezbędne do sprawnej realizacji zadań Policji albo uniknięcia zatarcia śladów przestępstwa lub wykroczenia”.
Widzimy zatem, że Policja ma spory wachlarz sytuacji, w których może nam nakazać różne rzeczy, zależne od tego jak dana sytuacja zostanie oceniona przez policjanta. Oczywiście nakazy te nie mogą być bezpodstawne. Jednak w przypadku stwierdzenia naruszenia prawa, policjant ma prawo, a wręcz obowiązek, podjąć stosowne czynności.
Sporo tu zależy od wiedzy i doświadczenia policjanta, nie mniej, jeśli nie ma przesłanek, co do generowania zagrożenia przez operatora i jego UAV, policjant nie powinien żądać natychmiastowego zakończenia lotu. Często jest tak, że skoro wykonujemy lot, to przecież nagle nie oddalimy się od miejsca startu-lądowania, zatem szczegółowej kontroli policjant może dokonać po zakończeniu przez nas lotu i wylądowaniu drona.
Należy pamiętać, że jak w przypadku wykroczeń, czy naruszeń przepisów innych niż Prawo Lotnicze, policjant może nas ukarać mandatem karnym, gdy okoliczności nie budzą wątpliwości lub skierować wniosek o ukaranie do sądu. Natomiast naruszenia przepisów określonych w ustawie Prawo Lotnicze stanowią przestępstwa, za które nie ma możliwości ukarania mandatem karnym. Decyzję o karze w tym przypadku podejmuje sąd. W takim też przypadku narzędzia przestępstwa czyli (BSP, aparatura RC i dodatki) są zabezpieczane do celów dowodowych. Sąd natomiast może orzec przepadek narzędzia na rzecz Skarbu Państwa.
Latanie w wydzielonych strefach na imprezach masowych
Przy okazji rozważań o Policji, warto również zwrócić uwagę na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dn. 18 stycznia 2019r. w sprawie ograniczeń lotów na czas nie dłuższy niż 3 miesiące.
Rozporządzenie to mówi m.in. o wydzielaniu rejonów ograniczeń lotów na potrzeby zabezpieczania działań Policji. Same strefy można wydzielić ze względu na potrzeby:
- bezpiecznego wykonywania lotów w czasie ćwiczeń, treningów, zawodów, pokazów lotniczych czy przelotów okolicznościowych;
- działań lub czynności o szczególnym znaczeniu operacyjnym lub rozpoznawczym, prowadzonych w celu realizacji ustawowych zadań przez (…) Policję,(…) jeżeli te działania lub czynności mogą powodować zagrożenie dla innych użytkowników przestrzeni powietrznej oraz nie mogą być prowadzone w innych wydzielonych elastycznych elementach przestrzeni powietrznej;
- przeprowadzania działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego, zapobieganie skutkom klęsk żywiołowych lub ich usuwanie, ratowanie życia lub zdrowia ludzkiego.
Rozporządzenie mówi też dokładnie o tym, że o wydzielenie strefy ograniczeń mogą wnioskować tylko organy wskazane w rozporządzeniu.
Zatem, jeśli planowana jest impreza masowa, to organizator występuje do Policji o zabezpieczenie, a Policja występuje o aktywowanie strefy do PAŻP. Zauważmy, że chcąc latać UAV w takiej strefie (nawet dla organizatora) musimy zgłosić to i uzyskać zgodę od zarządzającego strefą, którym w tym przypadku jest nie organizator, lecz Policja.
Obecność drona w wydzielonej strefie, bez uzyskanego wcześniej zezwolenia od zarządzającego, jest przesłanką do podjęcia czynności względem operatora o naruszenie art 212 ustawy Prawo Lotnicze zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności. Nie ma potrzeby udowodnienia, czy stworzono w tym przypadku zagrożenie i na ile było ono realne, czy lot był wykonywany w przepisowej odległości od osób i mienia itp. Natomiast uzyskanie zgody u zarządzającego strefą, nie zwalnia operatora z odpowiedzialności za kolizje z innym BSP, nawet wykonującym lot bezprawnie.
Podsumowanie
Policja, wbrew opiniom wielu „ekspertów” może bardzo wiele i ma do tego mocne podstawy prawne. Z praktycznego punktu widzenia warto znać swoje prawa, ale też w wielu przypadkach warto zachować rozsądek w polemice z kontrolującym nas policjantem. Nie zawsze kontrole są z powodu naszego potencjalnego łamania przepisów. Często wynikają z zainteresowania funkcjonariuszy, lub po prostu z działania prewencyjnego czy kontrolnego.
Warto też operacje w terenie zabudowanym wykonywać z udziałem obserwatora. Wtedy część działań policji w zakresie kontrolnym (dokumenty) czy rozmowy w temacie wykonywania lotu, może za nas podjąć za nasz obserwator, a po wylądowaniu możemy sami kontynuować rozmowę, bez zbędnego stresu. Pamiętajmy też o tym, że policjanci, mimo, że powinni znać przepisy, jednak nie muszą tak biegle, póki co, orientować się w lotach UAV jak to jest wymagane od posiadacza Świadectwa Kwalifikacji. Bądźmy więc wzajemnie dla siebie wyrozumiali.
MATERIAŁY:
- Ustawa o Policji
- Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dn. 18 stycznia 2019r. w sprawie ograniczeń lotów na czas nie dłuższy niż 3 miesiące.
Pilot UAV, partner firmy SPH Engineering z Łotwy - producenta rozwiązań technologicznych UAV dla przemysłu, nauki i nie tylko, programu do planowania misji autonomicznych UgCS i "Tańczących dronów".
Jak zwykle rzeczowo i z kulturą.
Świetne odniesienie do Ustawy o Policji. Niewielu o niej pamięta albo nawet wie. ;-). A tyle się wyjaśnia.
Ciekawy jestem. Ile w praktyce Policja wie o naszych przepisach?
Okazuje się że wie coraz więcej. Wraz z nowymi przepisami, tymi unijnymi, miała być też wprowadzona nowelizacja ustawy Prawo Lotnicze (takie przynajmniej przymiarki mieli) i tam uprawnienia Policji w stosunku do UAVO miały być już jasno określone. Wręcz taryfikator mandatów. Sporo zapewne by się wyjaśniło. No i dla nas lepiej. No bo to, za co policja może mandat wystawić, nie koniecznie musi się skończyć w sądzie.
Bardzo fajnie opisane. Moim zdaniem dobrze mieć to wydrukowane i trzymać w dokumentach.
A pewnie, zawsze można troszkę rzeczowo po polemizować z funkcjonariuszami jeśli zajdzie potrzeba 😉
Oby się nie kończyło w sądzie. 😉